Wiadomości

Zamiast się bawić kradł

Data publikacji 16.08.2011

Dwie torebki padły łupem 24-letniego złodzieja, który bynajmniej nie przyszedł do jednego z bielskich lokali w centrum miasta z zamiarem dobrej zabawy. Policjanci komisariatu III szybko ustalili, że to nie jedyne „grzechy” zatrzymanego przez ochroniarzy złodziejaszka.

Dwie torebki padły łupem 24-letniego złodzieja, który bynajmniej nie przyszedł do jednego z bielskich lokali w centrum miasta z zamiarem dobrej zabawy. Policjanci komisariatu III szybko ustalili, że to nie jedyne „grzechy” zatrzymanego przez ochroniarzy złodziejaszka.

W sobotnią noc, w lokalu przy ul. Mostowej, pracownicy ochrony zatrzymali młodego mężczyznę, podejrzanego o kradzież. Rabuś wykorzystał moment nieuwagi dwóch klientek i kiedy tańczyły na parkiecie, skradł pozostawione przy stolikach torebki wraz z dokumentami i pieniędzmi. Dzięki czujności ochrony, niefrasobliwe kobiety odzyskały swoją własność. Sprawca został przekazany w ręce policjantów, którzy szybko ustalili, że to nie jedyne przestępstwa, których dopuścił się tej nocy. Rabuś włamał się do dwóch fiatów cinquecento, zaparkowanych w okolicy centrum handlowego, z których skradł m.in.: radioodtwarzacz, głośniki, koła zapasowe i skrzynki z narzędziami. Policjanci przeszukali samochód sprawcy, w którym odnaleźli zrabowane przez niego przedmioty. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty włamania i kradzieży cudzego mienia. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 10 lat za kratami.

 

Powrót na górę strony