Aresztowani za napady
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w sklepie przy ulicy Strzeleckiej ukradli cztery piwa i w celu utrzymania się w ich posiadaniu sterroryzowali nożem ekspedientkę. Zatrzymani to mieszkańcy Katowic w wieku 27 i 28 lat. Każdemu z nich grozi 10 lat więzienia.
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w sklepie przy ulicy Strzeleckiej ukradli cztery piwa i w celu utrzymania się w ich posiadaniu sterroryzowali nożem ekspedientkę. Zatrzymani to mieszkańcy Katowic w wieku 27 i 28 lat. Każdemu z nich grozi 10 lat więzienia.
Udawali zwykłych klietów. Będąc w sklepie do koszyka włożyli dwa piwa, a kolejne dwa do reklamówki. Ich poczynania obserwowała ekspedientka. Mężczyźni, będąc już przy kasie chcieli zapłacić tylko za dwie buteli. Gdy kobieta zwróciła im uwagę, jeden z bandytów wyciągnął nóż i zagroził, że ją potnie. Przestraszona ekspedientka wybiegła na zaplecze, a napastnicy uciekli ze sklepu nie płacąc za towar. Dyżurny z Komisariatu I po otrzymaniu informacji o napadzie, skierował na miejsce zdarzenia policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Funkcjonariusze już po kilku minutach zatrzymali obu bandytów. Okazało się, że nie był to jedyny ich napad. Wcześniej, w podobny sposób, na stacji benzynowej przy ulicy Mikołowskiej zrabowali również cztery piwa. Przestępczy rajd po piwo zakończył się dla bandytów tymczasowym aresztowaniem. Każdy z nich spędzi za kratami najbliższe dwa miesiące.