Wiadomości

Zapobiegli tragedii

Data publikacji 09.05.2011

Skończyło się jedynie na kilkuminutowej akcji gaśniczej, spalonej ścianie stodoły i mandacie. Nikt z domowników nie ucierpiał. Scenariusz tej akcji mógł jednak wyglądać zupełnie inaczej, gdyby w pobliżu nie przejeżdżali akurat policjanci z Woli.

Skończyło się jedynie na kilkuminutowej akcji gaśniczej, spalonej ścianie stodoły i mandacie. Nikt z domowników nie ucierpiał. Scenariusz tej akcji mógł jednak wyglądać zupełnie inaczej, gdyby w pobliżu nie przejeżdżali akurat policjanci z Woli.
W piątek tuż przed północą policjanci z Woli patrolowali rejon ul. Pszczyńskiej w miejscowości Miedźna. Jadący radiowozem mundurowi zauważyli ogień i kłęby dymu. Paliła się stodoła. Natychmiast obudzili domowników i wspólnymi siłami zaczęli gasić pożar. Wezwani na miejsce strażacy w kilka minut uporali się z problemem. Ustalono, że w ciągu dnia w stodole wykonywane były prace szlifierskie. Najprawdopodobniej iskry spadły na leżące trociny i składowane obok deski, powodując późniejszy pożar.

  • Tak mogło być. Przykład innej, spalonej stodoły, której nie udało się uratować.
Powrót na górę strony