76-latek podejrzany o próbę zabójstwa
Policjanci z Bytomia zatrzymali 76-letniego mieszkańca Stroszka, który we własnym mieszkaniu kilkukrotnie uderzył siekierą 52-letniego bezdomnego. Ofiara napaści z poważnymi ranami głowy i rąk przebywa pod opieką lekarzy. O losie podejrzanego o próbę zabójstwa mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Policjanci z Bytomia zatrzymali 76-letniego mieszkańca Stroszka, który we własnym mieszkaniu kilkukrotnie uderzył siekierą 52-letniego bezdomnego. Ofiara napaści z poważnymi ranami głowy i rąk przebywa pod opieką lekarzy. O losie podejrzanego o próbę zabójstwa mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Dramat rozegrał się w w minioną sobotę wieczorem w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Gwarków Tarnogórskich w Bytomiu – Stroszku. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że mający 76 lat gospodarz domu od kilku godzin spożywał alkohol wraz ze swoim znajomym, który nie mając własnego lokum zamieszkiwał wspólnie z nim. Kiedy pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, starszy z nich złapał za siekierę i uderzył nią w głowę swojego kompana. Raniony 52-latek przed następnymi ciosami zasłaniał się rękoma, jednak po kilku kolejnych uderzeniach nieprzytomny upadł na podłogę. Przerażony widokiem napastnik, wyszedł z mieszkania i poprosił sąsiadów o wezwanie policji. Błyskawicznie na miejsce udał się patrol z komisariatu w Stroszku oraz karetka pogotowia, która przewiozła ciężko rannego mężczyznę do szpitala. Według opinii lekarzy obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zatrzymany napastnik był pijany. Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany o próbę zabójstwa bytomianim, został zatrzymany. Dzisiaj o jego losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet dożywocie.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.95 MB)