Wiadomości

Siostrzeniec włamywacz i jego kompan

Data publikacji 14.02.2011

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali trzy osoby związane z kilkoma włamaniami mieszkaniowymi. Jednym z nich jest 30-latek, który obmyślił plan włamania do mieszkania swojej ciotki. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali trzy osoby związane z kilkoma włamaniami mieszkaniowymi. Jednym z nich jest 30-latek, który obmyślił plan włamania do mieszkania swojej ciotki. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

W ubiegły czwartek bytomscy policjanci odzyskali telefon komórkowy, którego kradzież zgłoszono w połowie stycznia ubiegłego roku. Został on skradziony wraz z innymi przedmiotami podczas włamania do jednego z mieszkań na ul. Chorzowskiej. Nową właścicielką telefonu okazała się 19-letnia bytomianka, która otrzymała go od swojego 31-letniego znajomego. Bytomscy kryminalni ustalili, że to właśnie on włamał się do mieszkania przy ul. Chorzowskiej.Policjanci w domu rodziców mężczyzny oraz w mieszkaniu jego dziewczyny odnaleźli przedmioty, które pochodziły z czterech innych włamań do mieszkań, jakie miały miejsce na terenie Bytomia.To jednak nie koniec policyjnych ustaleń w tej sprawie. W zdarzeniach brał udział jeszcze jeden mężczyzna, ktorym okazał się 30-letni siostrzeniec okradzionej na ul. Chorzowskiej. Mężczyzna doskonale wiedział jakim majątkiem dysponuje jego ciotka, znał rozkład mieszkania i zwyczaje domowników. Wszystkie te informacje przekazał swojemu o rok starszemu kompanowi, co pomogło w zaplanowaniu i dokonaniu włamań.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, za co grozi im do 10 lat więzienia. Natomiast 19-latka może się liczyć z zarzutem paserstwa. Wkrótce o dalszym losie podejrzanych zadecyduje prokurator i sąd.

 

 


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.14 MB)

Powrót na górę strony