Tragiczny wypadek na obwodnicy
Lublinieccy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem na miejscowej obwodnicy. Z samochodu ciężarowego wypiął się kontener z trocinami, który spadł wprost na kabinę jadącej z przeciwka drugiej ciężarówki. Jej kierowca zginął na miejscu.
Lublinieccy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem na miejscowej obwodnicy. Z samochodu ciężarowego wypiął się kontener z trocinami, który spadł wprost na kabinę jadącej z przeciwka drugiej ciężarówki. Jej kierowca zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło wczoraj ok. 19.30 na drodze krajowej nr 46. Przy wjeździe do Kochanowic kierujący ciężarowym volvo najechał kołem na krawędź wysepki. W wyniku zarzucenia pojazdem doszło do wypięcia się kontenera z przewożonymi trocinami, który spadł wprost na kabinę jadącej z przeciwka ciężarówki marki Man. Spadający kontener, mogący ważyć nawet kilkadziesiąt ton, zmiażdżył kabinę mana. 37 letni kierowca zginął na miejscu. Do godziny 1.00 w nocy tzw. „północna obwodnica Lublińca” była nieprzejezdna i ruch odbywał się przez centrum miasta. Policjanci ustalają teraz przyczyny wypadku. Wiadomo już, że kierowca volvo był trzeźwy.
Policjanci apelują o rozwagę za kierownicą i dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych. Mgły i marznące opady powodują, że widoczność znacznie się zmniejsza a jezdnia jest śliska. W takich warunkach bardzo wydłuża się droga hamowania a to zwiększa ryzyko wypadku!