To nie był Mikołaj
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji z Katowic schwytali uciekającego z łupem przed rozzłoszczonymi maluchami sprawcę kradzieży. Wczoraj wieczorem dzieciaki w jednej ze świetlic środowiskowych w Bytomiu "odwiedził” , złodziej, który ukradł im kurtki i szaliki.
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji z Katowic schwytali uciekającego z łupem przed rozzłoszczonymi maluchami sprawcę kradzieży. Wczoraj wieczorem dzieciaki w jednej ze świetlic środowiskowych w Bytomiu "odwiedził” , złodziej, który ukradł im kurtki i szaliki.
Wczoraj wieczorem policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, patrolujący ul. Marii Skłodowskiej – Curie, zobaczyli gromadkę dzieci biegnących za mężczyzną z workiem na plecach. Nie był to jednak Mikołaj z nietrafionymi prezentami, a złodziej, który z szatni świetlicy środowiskowej skradł przebywającym tam dzieciom 10 kurtek, szaliki i rękawiczki. Funkcjonariusze dogonili rabusia, który na ich widok porzucił worek z odzieżą i zakuli go w kajdanki. Dzielne maluchy natychmiast odzyskały ciepłe okrycia i wróciły do swoich zajęć w świetlicy. Natomiast mający 21 lat sprawca kradzieży trafił do policyjnego aresztu, gdzie do tej pory trzeźwieje. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.