Wiadomości

Tanie Windowsy z sieci

Data publikacji 17.06.2010

Ślący policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wpadli na trop mężczyzny handlującego nielegalnym oprogramowaniem. Sprzedając poprzez Internet sprowadzane z Chin najbardziej popularne i łudząco podobne do oryginałów programy, naraził ich legalnych producentów na straty co najmniej 80.000 zł. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Ślący policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wpadli na trop mężczyzny handlującego nielegalnym oprogramowaniem. Sprzedając poprzez Internet sprowadzane z Chin najbardziej popularne i łudząco podobne do oryginałów programy, naraził ich legalnych producentów na straty co najmniej 80.000 zł. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach, monitorując Internet, wpadli na trop osoby handlującej oprogramowaniem. Ceny oferowanych programów były na tyle „atrakcyjne”, że śledczy nabrali podejrzeń, co do ich autentyczności. W trakcie przeszukania mieszkania 37-letniego katowiczanina stróże prawa odkryli podrobione systemy operacyjne najbardziej zaawansowanej wersji Windows 7, profesjonalne wydania pakietu biurowego Office 2007, markowe zabezpieczenia antywirusowe i wysokiej klasy programy graficzne. Mężczyzna handlował również na portalach aukcyjnych samymi kodami, aktywującymi pakiet biurowy Office, wskazując kupującym serwer internetowy, z którego właściwy program mogli pobrać samodzielnie. Policjanci przejęli również adresowaną do mężczyzny przesyłkę z Chin, w której znaleźli kilkanaście kolejnych podrobionych pakietów Office 2007 Professional, łudząco podobnych do oryginałów. Po bliższym przyjrzeniu się im śledczy jednak ze zdziwieniem zauważyli, że wszystkie mają... ten sam numer licencyjny. Oprócz tego w przesyłce znalazły się notebooki z nielegalnie zainstalowanym Windowsem. Zabezpieczone oprogramowanie jest poddawane dokładnym oględzinom przez przedstawicieli firm komputerowych, w tym Microsoftu. Wstępnie straty, jakie ponieśli producenci oprogramowania, oszacowano na około 80.000 złotych. O losach mężczyzny zajmującego się nielegalnym handlem zadecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi mu nawet 5 lat wiezienia.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 12.52 MB)

Powrót na górę strony