Wiadomości

Kamienica legła w gruzach

Data publikacji 23.05.2010

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wczorajszego zawalenia się znacznej części 2 piętrowej kamienicy przy ulicy Grabowej w Siemianowicach Śląskich był najprawdopodobniej wybuch gazu w jednym z mieszkań. W akcji ratowniczej oprócz policjantów, strażaków, pogotowia ratunkowego, gazowego i straży miejskiej uczestniczyli także ratownicy górniczy. Do szpitala trafiło łącznie 7 osób, z czego 3, po udzieleniu im pomocy, zostały zwolnione do domu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wczorajszego zawalenia się znacznej części 2 piętrowej kamienicy przy ulicy Grabowej w Siemianowicach Śląskich był najprawdopodobniej wybuch gazu w jednym z mieszkań. W akcji ratowniczej oprócz policjantów, strażaków, pogotowia ratunkowego, gazowego i straży miejskiej uczestniczyli także ratownicy górniczy. Do szpitala trafiło łącznie 7 osób.
Dzięki szybkiej i sprawnej akcji ratunkowej nie było ofiar śmiertelnych. Strażacy, wspierani przez policjantów i strażników miejskich, ręcznie odgruzowywali zwałowisko. Później wkroczyły psy do poszukiwań ludzi, a na koniec ciężki sprzęt, gdy było już wiadomo, że pod gruzami nikogo nie ma. Czynności na miejscu prowadzili policyjni śledczy pod nadzorem prokuratora. Dziewięć mieszkań zostało kompletnie zniszczonych, a kolejne dziewięć z sąsiedniej klatki schodowej, nie nadaje się obecnie do zamieszkania. Lokatorów trzeba było ewakuować. Wszystkim potrzebującym urząd miejski zapewnił miejsca noclegowe, wyżywienie i pomoc psychologiczną. O dalszym losie budynku zadecyduje nadzór budowlany. Prezydent Siemianowic Śląskich, w związku z zaistniałą sytuacją, powołał sztab kryzysowy, który koordynuje wszystkie działania. Obecnie policjanci i strażnicy miejscy zabezpieczają przyległy teren w celu zapewnienia bezpieczeństwa pozostawionemu przez mieszkańców mieniu. Szczegóły sobotniego zdarzenia wyjaśni prowadzone śledztwo.

Powrót na górę strony