Zakłócał policyjne częstotliwości
Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali mężczyznę, który przez kilka miesięcy utrudniał im pracę, zakłócając korespondencję radiową, prowadzoną na policyjnych częstotliwościach. Radioamator, korzystający ze specjalistycznego sprzętu, dezorganizował też łączność innych służb. Może mu grozić nawet 2 lata więzienia.
Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali mężczyznę, który przez kilka miesięcy utrudniał im pracę, zakłócając korespondencję radiową, prowadzoną na policyjnych częstotliwościach. Radioamator, korzystający ze specjalistycznego sprzętu, dezorganizował też łączność innych służb. Może mu grozić nawet 2 lata więzienia.
Od początku stycznia tego roku, na częstotliwości radiowej używanej przez rudzką Policję, systematycznie nadawał nieznany mężczyzna. Człowiek ten, nie posiadając stosownych zezwoleń, stale dezorganizował pracę policji i innych służb ratowniczych na terenie miasta. Kilkumiesięczna mozolna praca funkcjonariuszy z wykorzystaniem zaawansowanych technologi teleinformatycznych pozwoliła zlokalizować miejsca nadawania i radioamatora zakłócającego pracę stróżów prawa. Policjanci znaleźli przy 26-latku z Bytomia sprzęt nadawczo - odbiorczy, którego używał. Mężczyzna usłyszał zarzut z Ustawy Prawo Telekomunikacyjne i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za popełnione przestępstwo może mu grozić kara pozbawienia wolności do dwóch lat, przepadek zabezpieczonego sprzętu i grzywna. Prowadzący postępowanie policjanci sprawdzają czy podejrzany nie działał w podobny sposób na terenie innych śląskich miast.