Wiadomości

Podpalił konkubinie samochód

Data publikacji 01.02.2010

Pięć lat więzienia grozi 31-letniemu zabrzaninowi, podejrzanemu o podpalenie fiata seicento swojej konkubiny. Motywem przestępstwa była najprawdopodobniej chęć zemsty na życiowej partnerce. Teraz w więzieniu może on spędzić nawet 5 lat.

Pięć lat więzienia grozi 31-letniemu zabrzaninowi, podejrzanemu o podpalenie fiata seicento swojej konkubiny. Motywem przestępstwa była najprawdopodobniej chęć zemsty na życiowej partnerce. Teraz w więzieniu może on spędzić nawet 5 lat.
Do zdarzenia doszło wczoraj po 20.00. 31-letni mężczyzna pokłócił się ze swoją konkubiną. Mająca dosyć awantur oraz obelg zabrzanka oświadczyła konkubentowi, że to już koniec ich związku. Żądanie natychmiastowego wyprowadzenia się z jej mieszkania dotychczasowego partnera spotkało się z jego agresją. Opuszczając mieszkanie groził partnerce. Chwilę później przerażona kobieta zauważyła, jak pali się jej fiat seicento, kupiony zaledwie kilka dni wcześniej. Nie miała wątpliwości, kto jest sprawcą przestępstwa. Nietrzeźwego mężczyznę zatrzymano jeszcze tej samej nocy. Dzisiaj przyznał się do podpalenia. Teraz usłyszy zarzuty za groźby kierowane do swojej konkubiny i zniszczenia jej samochodu, za co w wiezieniu może spędzić nawet 5 lat.

Powrót na górę strony