Wiadomości

Koks miał nosa

Data publikacji 29.01.2010

Policjanci kryminalni z sosnowieckiej komendy, wspólnie z katowickimi celnikami, zatrzymali cztery osoby posiadające narkotyki. W wynajętym domu przy ulicy Naftowej sprawcy urządzili sobie plantację konopi indyjskich. Miejsce ukrycia narkotyków bezbłędnie wskazał KOKS - labrador wyszkolony w ich odnajdywaniu.

Policjanci kryminalni z sosnowieckiej komendy, wspólnie z katowickimi celnikami, zatrzymali cztery osoby posiadające narkotyki. W wynajętym domu przy ulicy Naftowej sprawcy urządzili sobie plantację konopi indyjskich. Miejsce ukrycia narkotyków bezbłędnie wskazał KOKS - labrador wyszkolony w ich odnajdywaniu.
Wszystko zaczęło się od zatrzymania 19-letniego sosnowiczanina, przy którym znaleziono 32 gramy marihuany. Dalszy trop zaprowadził funkcjonariuszy na ulicę Naftową. Tam zatrzymano dwóch kolejnych mężczyzn i kobietę. W wynajętym domu sprawcy urządzili sobie uprawę konopi indyjskich. Stróże prawa znaleźli tam również przyrządy do ich uprawy, lampy grzewcze i grzejniki. Niezastąpiony okazał pies KOKS, który wskazał miejsca, gdzie znajdowały się narkotyki. W przeszukanym domu policjanci znaleźli 24 krzewy konopi, ukrytych w przygotowanym do hodowli specjalnym pomieszczeniu. W mieszkaniu zabezpieczono również kilkadziesiąt tabletek ekstazy, marihuanę i woreczki z amfetaminą. Zatrzymani w wieku od 21 do 27 lat są mieszkańcami Sosnowca. O ich dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sad.

Powrót na górę strony