Wiadomości

Przejechał pod jeepem

Data publikacji 14.01.2010

Zabawy na śniegu nie zawsze są bezpieczne. Przekonał się wczoraj o tym 9-letni mieszkaniec osiedla Syberka. Zjeżdżając z pagórka na plecach wjechał pod przejeżdżającego jeepa i... wyjechał z drugiej strony, nie odnosząc poważniejszych obrażeń.

Zabawy na śniegu nie zawsze są bezpieczne. Przekonał się wczoraj o tym 9-letni mieszkaniec osiedla Syberka. Zjeżdżając z pagórka na plecach wjechał pod przejeżdżającego jeepa i... wyjechał z drugiej strony, nie odnosząc poważniejszych obrażeń.
Wczorajszego popołudnia w Będzinie 9-letni chłopiec bawił się z kolegami na osiedlu Syberka. Zjeżdżając z pagórka na plecach wjechał pod przejeżdżającego jeepa. Prawdopodobnie kierowca nawet nie zorientował się, gdy chłopiec, przejeżdżając pod jego samochodem, wyjechał z drugiej strony. Dziecko może mówić o niesamowitym szczęściu, gdyż okazało się, że odniósł jedynie drobne otarcia skóry. Dla pewności przewieziono go jednak na obserwację do szpitala. Funkcjonariusze ustalili, że na ulicy, którą poruszał się jeep, obowiązuje zakaz ruchu pojazdów. Dlatego też kierowcę terenówki ukarano mandatem.

Powrót na górę strony