Wiadomości

Przypalił żelazkiem, bo zabrała mu pieniądze.

Data publikacji 07.12.2009

Wiślańscy policjanci przyjęli zawiadomienie o znęcaniu się nad żoną, którego dopuścił się 56 - letni mieszkaniec tej miejscowości. Mężczyzna przypalał żonę żelazkiem, bo jak oświadczył zabrała mu pieniądze. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany.

Wiślańscy policjanci przyjęli zawiadomienie o znęcaniu się nad żoną, którego dopuścił się 56 - letni mieszkaniec tej miejscowości. Mężczyzna przypalał żonę żelazkiem, bo jak oświadczył zabrała mu pieniądze. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany.

O fakcie pobicia kobiety, policję powiadomiła lekarka, która udzielała jej pomocy medycznej. Na ciele pokrzywdzonej widniały ślady ewidentnie wskazujące na to, że była bita. Ponadto na jej nogach znajdowały się poparzenia II stopnia, które jak się wkrótce okazało pochodziły od żelazka. Mąż pokrzywdzonej z rozbrajającą szczerością przyznał, że trochę ją przypalił, ponieważ zabrała mu pieniądze i nie chciała oddać. 56 – letni wiślanin został zatrzymany. W jego organizmie buzowały ponad 2 promile alkoholu. Jak wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty spowodowania uszkodzenia ciała, za co grozi do 2 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony