Dewastowali groby
Kryminalni z Chorzowa zatrzymali sprawców dewastacji cmentarzy, do jakich dochodziło w mieście od początku roku. Wandale zniszczyli w tym czasie kilkadziesiąt grobów. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwa na ich sumieniu.
Kryminalni z Chorzowa zatrzymali sprawców dewastacji cmentarzy, do jakich dochodziło w mieście od początku roku. Wandale zniszczyli w tym czasie kilkadziesiąt grobów. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwa na ich sumieniu.
W ręce chorzowskich stróżów prawa wpadło trzech z czterech mężczyzn, którzy od stycznia do września 2009 roku, zdewastowali co najmniej 47 grobów. Policjanci twierdzą, że schwytanie ich kompana jest tylko kwestią czasu. Wandale mają od 15 do 22 lat i są mieszkańcami Chorzowa. 42 groby zdewastowali w styczniu tego roku na cmentarzu ewangelickim. Powywracali krzyże i tablice nagrobne, porozbijali wazony, połamali ławeczki. Tutaj też rozebrali na części traktor, a jego elementy porozrzucali po terenie całego cmentarza oraz na pobliskich torach tramwajowych. Chcieli w ten sposób sprawdzić, czy przejeżdżający tramwaj nie wypadnie z torowiska … Następnych 5 grobów zniszczyli we wrześniu na cmentarzu parafii Św. Barbary. Tu również powywracali płyty nagrobne. W międzyczasie „dorabiali” sobie napadami na kobiety, którym wyrywali torebki. W minioną sobotę ustalono wszystkich podejrzanych i 3 z nich zatrzymano. Jeden z nich był już zatrzymany przez policję. To Dawid K., który miał na swoim sumieniu kilkanaście napadów na starsze kobiety, o czym informowaliśmy 2 października 2009 r. Był zdziwiony wiedzą policjantów, o jego kolejnych czynach.