"Luksusy" na melinie.
Bardzo nietypowa interwencja miała miejsce w Zabrzu na terenie podległym tamtejszemu komisariatowi II. Policjanci na melinie zauważyli, że podczas libacji jej uczestnicy pili markowe alkohole, znacznie wykraczające cenowo poza możliwości "biesiadników". Okazało się, że były one łupami pochodzącymi z włamania. Jeden z uczestników libacji trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu 5 lat więzienia.
Bardzo nietypowa interwencja miała miejsce w Zabrzu na terenie podległym tamtejszemu komisariatowi II. Policjanci na melinie zauważyli, że podczas libacji jej uczestnicy pili markowe alkohole, znacznie wykraczające cenowo poza możliwości "biesiadników". Okazało się, że były one łupami pochodzącymi z włamania. Jeden z uczestników libacji trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu 5 lat więzienia.
Wezwani na miejsce zabrzańscy kryminalni szybko ustalili skąd pochodzą markowe trunki. Dodatkowo w mieszkaniu oprócz wspomnianego alkoholu zabezpieczyli sprzęt rtv, telefony komórkowe i pieniądze (łączenie wartość przedmiotów to 11 tysięcy złotych). Dzięki współpracy rudzkich i zabrzańskich kryminalnych udało się wykryć skąd pochodzą łupy zgromadzone w melinie. okazało się, że skradziono je z domku jednorodzinnego w Rudzie Śląskiej Bielszowicach. Złodziej dostał się do jego wnętrza poprzez niezabezpieczony właz dachowy.
W tym miejscu należy wszystkich przestrzec i zachęcić do częstego sprawdzania zabezpieczeń naszych domów, mieszkań lub innych użytkowanych przez nas obiektów.
zatrzymany w związku z kradzieżą Mariusz P., mieszkaniec Zabrza, jest dobrze znany policji z wcześniejszych włamań i kradzieży. Teraz grozi mu kara pięciu lat więzienia powiększona o połowę ze względu na tak zwaną recydywę, czyli powrót do przestępstwa.
Odzyskane przedmioty w najbliższym czasie zostaną zwrócone prawowitym właścicielom. Postępowanie w tej sprawie ze względu na miejsce popełnionego przestępstwa przejęli rudzcy policjanci.