Śmiertelne zaczadzenie w Dąbrowie Górniczej
Policjanci z Dąbrowy Górniczej ustalają przyczyny śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w jego mieszkaniu przy ulicy Skłodowskiej. Prawdopodobnie uległ on zatruciu tlenkiem węgla z nieszczelnej instalacji pieca węglowego.
Policjanci z Dąbrowy Górniczej ustalają przyczyny śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w jego mieszkaniu przy ulicy Skłodowskiej. Prawdopodobnie uległ on zatruciu tlenkiem węgla z nieszczelnej instalacji pieca węglowego.
Wczoraj przed 8:00 pracownica opieki społecznej, odwiedzając swojego 76-letniego podopiecznego, znalazła go martwego. Strażacy stwierdzili, że norma tlenku węgla w mieszkaniu przekroczona była prawie siedmiokrotnie. Czad najprawdopodobniej wydobywał się z wadliwej instalacji pieca węglowego. Jeden z wezwanych na miejsce policjantów, z objawami podtrucia tlenkiem węgla, przewieziony został do szpitala. Zdaniem lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.