Okradał pielgrzymów
Policjanci z Częstochowy zatrzymali kieszonkowca, który okradał pielgrzymów. Jak dotąd ustalono, iż łupem złodzieja padły portfele dwóch kobiet przybyłych do częstochowskiego sanktuarium. Pokrzywdzone straciły również karty bankomatowe, za pomocą których przestępca "wyczyścił " ich konta bankowe.
Policjanci z Częstochowy zatrzymali kieszonkowca, który okradał pielgrzymów. Jak dotąd ustalono, iż łupem złodzieja padły portfele dwóch kobiet przybyłych do częstochowskiego sanktuarium. Pokrzywdzone straciły również karty bankomatowe, za pomocą których przestępca "wyczyścił " ich konta bankowe.
31-letni Marcin W. wykorzystywał nieuwagę kobiet, które wracały z pielgrzymek na Jasną Górę. 21 września ubiegłego roku ofiarą kieszonkowca została 22-letnia mieszkanka Łowicza. Kobieta została przez niego okradziona na dworcu kolejowym, gdy wsiadała do pociągu. Złodziej ukradł jej portfel z dokumentami, pieniędzmi i kartą bankomatową z zapisanym PIN-em, przy użyciu której pobrał kilkaset złotych z jej konta. Jak się okazało, mieszkanka Łowicza nie była jedyną ofiara kieszonkowca. Kilka dni wcześniej na terenie jasnogórskiego klasztoru okradł 50-letnią mieszkankę Bełchatowa i również wypłacił jej pieniądze z bankomatu za pomocą karty. Policjanci pracujący nad tymi sprawami ustalili, z których bankomatów zostały pobrane pieniądze. Na zdjęciach z monitoringu rozpoznali znanego im już złodzieja. Stróże prawa sprawdzają teraz, czy 31-latek nie ma związku z innymi podobnymi, nie wyjaśnionymi dotychczas kradzieżami. Policjanci skierowali do prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie kieszonkowca. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 5 lat.