Zakazy stadionowe po meczu reprezentacji
Trzech polskich kibiców poniosło konsekwencje chuligańskich wybryków, jakich dopuścili się podczas meczu piłkarskiego Polska - Czechy na Stadionie Śląskim. Oprócz kar grzywny zatrzymani mają zakaz wstępu na mecze reprezentacji przez dwa lata.
Trzech polskich kibiców poniosło konsekwencje chuligańskich wybryków, jakich dopuścili się podczas meczu piłkarskiego Polska - Czechy na Stadionie Śląskim. Oprócz kar grzywny zatrzymani mają zakaz wstępu na mecze reprezentacji przez dwa lata.
W minioną sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozegrany został mecz eliminacji mistrzostw świata w piłce nożnej Polska – Czechy. Sportowe widowisko obejrzało na stadionie prawie 43 tysiące sympatyków piłki nożnej. Śląscy policjanci, wspierani po raz pierwszy przez swoich czeskich kolegów, czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców.
W czasie meczu nie było potrzeby użycia zwartych sił policyjnych na stadionie. Z kilkoma incydentami, do jakich doszło na stadionie w trakcie meczu, poradziła sobie służba ochrony organizatora. Policjanci - posługując się informacjami i materiałami zarejestrowanymi przez wywiadowców - zatrzymali w sumie 8 osób, w tym 4 Czechów i jednego Polaka do bójki na sektorze. Poza tym na podstawie materiałów z monitoringu zatrzymano jeszcze po jednej osobie w związku z odpaleniem racy w kierunku siedzących na sektorze osób, czynną napaścią na funkcjonariusza ochrony i wejściem na stadion przez płot bez biletu.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Chorzowie zastosował wobec dwóch mężczyzn w wieku 22 i 21 lat kary grzywny w wysokości odpowiednio 1200 i 800 złotych za naruszenie porządku w czasie spotkania. Obu kibiców objął też zakazem wstępu na mecze reprezentacji Polski odbywające się na Stadionie Śląskim przez okres 2 lat. Dodatkowo wobec 20-letniego chorzowianina, który na stadionie brał udział w bójce z obywatelami Czech prokurator zastosował dozór policyjny.