Oszukiwali na węglu
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach zatrzymali byłego wysokiego rangą pracownika jednej z rudzkich kopalń, podejrzanego o oszustwa na dużą skalę podczas handlu węglem. Straty przedsiębiorstwa wyniosły przynajmniej 2 miliony złotych.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach zatrzymali byłego wysokiego rangą pracownika jednej z rudzkich kopalń, podejrzanego o oszustwa na dużą skalę podczas handlu węglem. Straty przedsiębiorstwa wyniosły przynajmniej 2 miliony złotych. Śląscy policjanci zatrzymali 51-letniego katowiczanina - emerytowanego pracownika jednej z rudzkich kopalń. Wstępnie ustalono, że zajmujący się m.in. marketingiem mężczyzna zorganizował nielegalny interes, w który wciagnął innych pracowników kopalni. Osoby odpowiedzialne za klasyfikację i sprzedaż pomagały mu sprzedawać węgiel bardzo dobrej jakości, jako towar o znacznie zaniżonej, a co za tym idzie, dużo tańszej klasie. Zarabiające na tym oszutwie firmy odbierające surowiec oczywiscie nie zapominały podzielić się nielegalnymi zyskami z zatrzymanym, a ten – ze swoimi wspólnikami. Dotychczas policjanci ustalili, że tylko w ciągu dwóch lat, tuż przed odejściem na emeruturę, swoją przestępczą działalnością naraził kopalnię na stratę przynajmniej 2 milionów złotych. Funkcjonariusze podejrzewają jednak, że przeprowadził on dużo więcej nielegalnych transakcji. Aby to potwierdzić, śledczy analizują szczegółowo zabezpieczone materiały dowodowe. Na wniosek policjantów i prokuratora zatrzymany mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Za swoją przestępczą działalność w więzieniu może spędzić nawet 10 lat. Na podobne kary mogą liczyć jego wspólnicy, których zatrzymanie w najbliższym okresie planują prowadzący sprawę funkcjonariusze.