Tropią przestępców nie tylko na stadionie
Policjanci z komendy w Zabrzu zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej w przerwie zimowej pomiędzy rozgrywkami nie próżnują. Ustalili oni sprawcę napadu na młodego zabrzanina sprzed prawie 2 lat.
Policjanci z komendy w Zabrzu zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej w przerwie zimowej pomiędzy rozgrywkami nie próżnują. Ustalili oni sprawcę napadu na młodego zabrzanina sprzed prawie 2 lat. Ich zadaniami w codziennej służbie jest docieranie do informacji o zagrożeniach, do jakich może dojść podczas imprez masowych. Ustalają także sprawców przestępstw, którzy wywodzą się z grona pseudokibiców. Dzięki ich pracy wykryto właśnie rozbój, do jakiego doszło 21 maja 2006 roku w Zabrzu przy ul. Gołębiej. W wyniku napadu dokonanego przez czterech sprawców młodemu zabrzaninowi skradziony został telefon komórkowy oraz 100 złotych. Policjanci ustalili, że od dnia kradzieży zrabowany telefon trzy razy zmieniał swojego właściciela. Policjanci sukcesywnie docierali do kolejnych jego użytkowników. Ich starania zakończyły się sukcesem. Jak się okazało, sprawcą rozboju jest były kibic piłkarski, aktualnie przebywający w zabrzańskim areszcie śledczym. Podejrzany 24-latek niebawem stanie przed sądem. Skradziony telefon natomiast, po prawie dwóch latach, wrócił w ręce prawowitego właściciela.