Śpiąca rodzina
Wczoraj około 22.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich otrzymał inormację, że na podwórku budynku przy ul. Ligonia leży kobieta, mężczyzna i mały chłopczyk. Na miejsce natychmiast udali się policjanici...
Wczoraj około 22.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich otrzymał inormację, że na podwórku budynku przy ul. Ligonia leży kobieta, mężczyzna i mały chłopczyk. Na miejsce natychmiast udali się policjanici, którzy z uwagi na stan upojenia alkoholowego nie mogli nawiązać żadnego kontaktu z osobami dorosłymi. 3,5-letniego Tomka, który był brudny i zziebięty, pogotowie ratunkowe przewiozło do Szpitala Dziecięcego w Chorzowie. Podczas badań nie stwierdzono u dziecka żadnych obrażeń świadczących o tym że mogła mu zostać wyrządzana krzywda. Pijaną matkę z wynikiem prawie 1,8 promila alkoholu i nietrzeźwego ojca z wynikiem prawie 1 promila alkoholu odwieziono do chorzowskiej izby wytrzeźwień. O całej sprawie siemianowiccy policjanci powiadomili już sąd rodzinny w celu podjęcia decyzji opiekuńczo-wychowawczych w stosunku do dziecka. Za popełnienie wykroczenia z art. 106 kodeksu wykroczeń "Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka - podlega karze grzywny albo karze nagany" 27-letnia matka została ukrana mandatem karnym w wysokości 500 złotych