Wiadomości

Pod prąd autostradą A4

Data publikacji 10.04.2007

48-letni kierujący polonezem pomylił zjazd z wjazdem na węźle chorzowskim, co doprowadziło, ku przerażeniu innych kierowców, że przez pewien odcinek pędził pod prąd autostradą A-4. Swoją eskapadę zakończył na barierkach.

48-letni kierujący polonezem pomylił zjazd z wjazdem na węźle chorzowskim, co doprowadziło, ku przerażeniu innych kierowców, że przez pewien odcinek pędził pod prąd autostradą A-4. Swoją eskapadę zakończył na barierkach. Wtedy tez okazało się, że mężczyzna przewoził całą swoją rodzinę. Jego żona z dwójką dzieci w wieku 5 i 15 lat pospiesznie opuściła pojazd. Kierowca również usiłował uciec z miejsca kolizji, jednak został zatrzymany przez innych kierowców. Po przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że pomyłce z kierunkami jazdy z całą pewnością pomógł alkohol. Badanie trzeźwości mężczyzny dało wynik ponad 2 promile. Jego sprawą zajmie się teraz sąd w trybie przyspieszonym. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym kierowcy grozi mu kara do 2 lat więzienia.

 


 

Powrót na górę strony