Zatrzymanie włamywacza - Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci komisariatu II zatrzymali dzisiaj ranem Tadeusza D. - 29-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej podejrzanego o włamanie do dziesięciu pojazdów na osiedlu Beskidzkim i Karpackim w Bielsku-Białej. Sprawca ujęty został dzięki anonimowej informacji przekazanej oficerowi dyżurnemu przez świadka zdarzenia. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policyjny. W wyniku penetracji terenu osiedla Karpackiego funkcjonariusze zatrzymali kierowcę Poloneza. Na siedzeniu pasażera znajdowała się charakterystyczna kurtka, w którą wcześniej ubrany był włamywacz (o czym informował dyżurnego świadek zdarzenia), a którą sprawca zdjął celem zmylenia policjantów. Włamywacza zatrzymano, a jego pojazd odholowano na parking strzeżony. Jak ustalono – w ciągu zaledwie kilku godzin – od około 2.00-4.00 nad ranem sprawca włamał się aż do dziesięciu pojazdów, między innymi Mercedesa, Opla, Fiata Panda zaparkowanych przy ulicy Wadowickiej, Suskiej i Andrychowskiej. Z pojazdów tych skradł radioodtwarzacze i inne akcesoria samochodowe. Przed zatrzymaniem zdążył odrzucić skradzione sprzęty. Policjanci ustalili, że posiadany przez siebie plecak z materiału w kolorze czarnym i reklamówkę, w których znajdowało się około pięciu radioodtwarzaczy porzucił w okolicy posesji nr 60 przy ulicy Wadowickiej – w rejonie przejścia pomiędzy ulicami Wadowicką i Orzeszkowej. Pomimo poszukiwań porzuconych rzeczy nie zdołano odnaleźć, gdyż prawdopodobnie przywłaszczyła je nieznana osoba. Dlatego policjanci apelują o pomoc w ich odnalezieniu. Osoba, która przywłaszczyła skradzione wcześniej przedmioty proszona jest o ich pilny zwrot. Zapewniamy, iż znalazca tych przedmiotów nie poniesie żadnych konsekwencji. W sprawie tej prosimy o kontakt z dyżurnym Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej przy ulicy Kamińskiego 8, numer telefonu – 33-8121600. Ponadto ustalono, iż to nie jedyne przestępstwa, których w ostatnim czasie dopuścił się zatrzymany. Tadeusz D. ma na swoim koncie liczne kradzieże aut i włamania do pojazdów, a w zakładzie karnym spędził już przeszło 8 lat. Tak więc za obecne czyny odpowie w warunkach recydywy – powrotu do przestępstw, za które aktualnie może mu grozić kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. Jutro o losie zatrzymanego zadecyduje Prokuratura i Sąd. Policjanci wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.