Sfingowane porwanie
Policjanci z Raciborza przyjęli w miniony piątek zgłoszenie o porwaniu 14-letniej dziewczynki. Informację taką przekazała im matka, której dziecko przesłało sms-em niepokojącą wiadomość, według której...
Policjanci z Raciborza przyjęli w miniony piątek zgłoszenie o porwaniu 14-letniej dziewczynki. Informację taką przekazała im matka, której dziecko przesłało sms-em niepokojącą wiadomość, według której córka miała zostać uprowadzona samochodem – chłodnią i wywieziona w nieznanym kierunku. Oprócz wersji porwania policjanci brali również pod uwagę możliwość samowolnego oddalenia się nastolatki. Wkrótce okazało się, że to przypuszczenie było trafne. Dziewczynka wyjechała bowiem do Siemierza koło Tomaszowa Lubelskiego – rodzinnej miejscowości jej 19-letniego chłopaka. Policjanci podczas zatrzymania zastali oboje w jednym łóżku. Nastolatka została przekazana rodzicom natomiast mężczyźnie przedstawiono zarzuty dopuszczania się w ciągu minionego miesiąca innych czynności seksualnych wobec małoletniej oraz zatrzymania 14-latki wbrew woli osób powołanych do sprawowania opieki nad nią. Za te przestępstwa podejrzanemu może grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.