Areszt dla podpalacza z Chorzowa
W środę informowaliśmy o mężczyźnie, którego policjanci zatrzymali w związku z podejrzeniem wywołania pożaru we wtorek wieczorem w jednej z kamienic w Chorzowie. Z budynku ewakuowano siedem osób, w tym troje dzieci. Mężczyzna najpierw trafił do szpitala, a dzisiaj, na wniosek śledczych, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
We wtorek - 5 listopada - wieczorem, w jednej z kamienic w Chorzowie, doszło do pożaru. Pożar objął część budynku, jednak dzięki sprawnej akcji służb ratunkowych nie doszło do tragedii i bezpiecznie ewakuowano siedem osób, w tym troje dzieci.
Wstępne ustalenia śledczych wskazywały, że ogień został podłożony celowo. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie, zatrzymano 45-letniego mieszkańca budynku, który – jak ustalono – celowo doprowadził do pożaru. W chwili zdarzenia znajdował się on pod wpływem alkoholu. Zatrzymany 45-latek trafił do szpitala.


