Policjant poza służbą znów ratuje życie
Błyskawiczna reakcja, profesjonalizm i gotowość do niesienia pomocy – tak można podsumować postawę śląskiego policjanta, który w czasie wolnym od służby uratował nieprzytomną kobietę na przystanku autobusowym. To nie pierwszy raz, gdy ten doświadczony policjant wykazał się wzorową postawą, reagując w sytuacji zagrożenia.
W minioną środę około godziny 13:40, mł. asp. Dawid Łabuziński, na co dzień pełniący służbę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, przejeżdżał ulicą Brynowską w Katowicach swoim prywatnym samochodem. Na jednym z przystanków autobusowych zauważył leżącą na ziemi kobietę i natychmiast zatrzymał się, by udzielić jej pomocy.
Zbliżając się do poszkodowanej, policjant zauważył, że około 60-letnia kobieta jest nieprzytomna i ma widoczną ranę na czole, prawdopodobnie spowodowaną uderzeniem w wiatę przystanku. Sprawdzając funkcje życiowe stwierdził, że tętno i oddech są prawie niewyczuwalne. Mundurowy nie miał z tym problemu, gdyż w grudniu ubiegłego roku ukończył kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Po ocenie sytuacji natychmiast udrożnił drogi oddechowe kobiety, co pozwoliło na szybkie przywrócenie jej funkcji życiowych.
W tym czasie będący w pobliżu świadek zdarzenia wezwał Zespół ratownictwa medycznego. Do momentu jej przyjazdu stóż prawa monitorował stan kobiety i zabezpieczył miejsce zdarzenia, uniemożliwiając dostęp postronnych osób. Kilka minut przed godzina 14 na miejsce dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego, który przejął opiekę nad poszkodowaną. W momencie, gdy kobieta była zabierana do szpitala, stopniowo odzyskiwała przytomność.
To nie pierwszy raz, gdy Dawid Łabuziński wykazał się wzorową postawą poza służbą. W ciągu niemal siedmiu lat pracy w Policji już kilkukrotnie interweniował w podobnych sytuacjach. W przeszłości, także w czasie wolnym od służby, udzielił pomocy mężczyźnie, który zasłabł na ulicy w Siemianowicach Śląskich, a innym razem w tym samym mieście ujął złodzieja sklepowego na gorącym uczynku.
Postawa naszego kolegi po raz kolejny pokazuje, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. Jesteśmy dumni, że w naszych szeregach mamy policjantów, dla których służba społeczeństwu nie kończy się wraz ze zmianą służbową.