Wiadomości

Bezpieczne "Andrzejki"

Data publikacji 30.11.2024

Dzisiejsze Andrzejki staną się z pewnością okazją do wspólnych spotkań towarzyskich i zabaw. Pamiętajmy jednak, aby przez nasze zachowanie i złe decyzje, dobra zabawa nie zakończyła się tragedią...

W wigilię św. Andrzeja, a więc w nocy z 29 na 30 listopada tradycyjnie obchodzone są „Andrzejki”, będące dla wielu osób okazją do zorganizowania ostatniej zabawy przed adwentem. Z pewnością większość osób zdecyduje się jednak na świętowanie „Andrzejek” podczas dzisiejszego weekendu. W związku z tym apelujemy do wszystkich, aby radosne spotkanie z przyjaciółmi nie zakończyło się nieszczęściem.

Należy mieć na uwadze, że kierujący pojazdem jest odpowiedzialny nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też za zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego hasło PIŁEŚ? NIE JEDŹ! niech przyświeca każdemu kierowcy. I to nie tylko w ten weekend, ale przez cały rok.

Przypominamy uczestnikom zabaw „andrzejkowych”, że bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest „nieświadoma” nietrzeźwość kierującego. Najczęściej ma ona miejsce, gdy ktoś pił alkohol poprzedniego dnia i nie zdaje sobie sprawy, że wciąż ma go w swoim organizmie. Czasami nawet kilkugodzinny sen nie gwarantuje wytrzeźwienia. Dlatego zanim wsiądziemy za kierownicę, warto zbadać swoją trzeźwość. Badanie takie można wykonać w wielu miejscach, również w jednostkach Policji.

Jeżeli zdecydujemy się na powrót ze spotkania towarzyskiego pieszo, także zadbajmy o  własne bezpieczeństwo. O tej porze roku warto być widocznym na drodze i nosić elementy odblaskowe w taki sposób, by były widoczne dla innych użytkowników dróg.

Do końca października tego roku śląscy policjanci zatrzymali prawie 9,5 tysiąca kierujących pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi kierujący w tym czasie spowodowali 65 wypadków, w których zginęło 12 osób, a 67 zostało rannych. Osoby takie były też odpowiedzialne za prawie 818 kolizji.
W analogicznym okresie ubiegłego roku, nietrzeźwi byli sprawcami 84 wypadków, w których zginęło 17 osób, a 96 zostało rannych. Osoby takie były też odpowiedzialne za prawie 848 kolizji.

Powrót na górę strony