Na "zakupy" z młotkiem”
Żorscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który z młotkiem w ręce napadł na ekspedientkę w sklepie. Na wniosek prokuratury, żorski sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi mu kara do 20 lat więzienia.
W miniony wtorek późnym wieczorem do jednego z osiedlowych sklepów przyszedł mężczyzna, trzymając w ręce młotek. Nie przeszkadzał mu fakt, że sklep był już zamknięty. Przy użyciu młotka rozbił sklepową witrynę, a następnie wdarł się do środka.
Po wejściu do sklepu zagroził pracownicy, że jeżeli nie wyda mu papierosów, to skrzywdzi ją przy użyciu młotka, który trzymał w ręce. Po zabraniu otrzymanych papierosów, złapał jeszcze po drodze czteropak piwa i opuścił sklep.
Mundurowi po otrzymaniu zgłoszenia ruszyli na poszukiwania mężczyzny o podanym przez poszkodowaną rysopisie. Podczas patrolu osiedla zauważyli podobnie wyglądającego, głośno zachowującego się i nietrzeźwego mężczyznę. Miał on zakrwawioną dłoń, a tuż przy nim leżał młotek.
Sprawcą okazał się 23-letni mieszkaniec miasta Żor. Po jego zatrzymaniu wyszło także na jaw, że tej samej nocy próbował on wybić okno innego osiedlowego sklepu.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Żorach zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za przestępstwo rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz zniszczenie mienia, sprawcy grozi kara nawet do lat 20 więzienia.