Skakał po samochodzie
Skakał po samochodzie, wgniatając w nim karoserię. Zeskakując z auta, wpadł prosto w ręce jastrzębskich kryminalnych. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.
W czwartek kilka minut przed 12.00 jastrzębscy kryminalni zauważyli na jednym z parkingów osiedla Zdrój, jak młody mężczyzna skacze po dachu zaparkowanego samochodu. Mundurowi natychmiast zareagowali i pobiegli tam. Schodząc z pojazdu, wandal od razu wpadł w ręce policjantów. Mężczyzna był silnie pobudzony i pijany. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Kryminalni od razu dotarli do właściciela auta, na którego, jak się okazało, zatrzymany wcześniej napadł oraz mu groził. 33-latek był znany mundurowym z uwagi na wcześniej popełnione przestępstwa - zniszczenia mienia i oszustwa. Za uszkodzenie auta teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.