Wiadomości

Włamał się do samochodu bo szukał plecaka

Data publikacji 18.04.2024

Świętochłowiccy policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który włamał się do samochodu i próbował ukraść z niego plecak. Pijany tłumaczył, że zgubił swój plecak i myślał, że to jego. Podczas sporządzania dokumentacji, do komendy przyszedł mieszkaniec, który zgłosił odnalezienie zagubionego przez kogoś plecaka wraz z dokumentami. Okazało się, że był to plecak 37-latka...

We wtorek późnym wieczorem do dyżurnego świętochłowickiej komendy wpłynęło zgłoszenie o pewnym mężczyźnie, który wybił szybę w samochodzie, próbując się do niego włamać. Na miejscu błyskawicznie zjawił się patrol mundurowych, który zauważył, jak poprzez wybitą szybę, sprawca próbuje wyciągnąć z wnętrza auta plecak. Policjanci natychmiast go zatrzymali. 

37-letni mężczyzna, wracając do domu z mocno zakrapianej imprezy, zorientował się, że nie ma swojego plecaka. Jak później tłumaczył, przechodząc obok zaparkowanego samochodu, zauważył w jego wnętrzu leżący plecak. Nie wiedząc czemu pomyślał, że to jego własność. Wtedy właśnie postanowił wybić szybę i go zabrać.

Podczas sporządzania dokumentacji w związku z zatrzymaniem sprawcy, do świętochłowickiej komendy przyszedł mieszkaniec miasta, który zgłosił odnalezienie zagubionego przez kogoś plecaka wraz z dokumentami. Jak się później okazało, był to plecak zatrzymanego 37-latka.

Szczęśliwy, że odzyskał swoje rzeczy mężczyzna, będzie musiał jednak ponieść konsekwencje swoich czynów. Po spędzonej nocy w policyjnym areszcie usłyszał zarzut. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony