Kontrabanda w tajnej skrytce
Gliwiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wraz z kryminalnymi z I komisariatu, rozpracowując temat rozprowadzanych papierosów bez akcyzy, trafili na trop prowadzący do sąsiedniego miasta. W trakcie przeszukania zakładu prowadzonego przez obywatela jednego z państw euroazjatyckich, stróże prawa zabezpieczyli blisko 148 tysięcy nielegalnych papierosów. Wartość uszczuplenia należnego Skarbowi Państwa podatku oszacowano na kwotę prawie 195 tysięcy złotych.
Gliwiccy policjanci, bazując na zebranych informacjach, wkroczyli wczoraj do jednego z zabrzańskich zakładów pracy. W przeszukaniu udział wzięli też funkcjonariusze śląskiej Izby Celno-Skarbowej z psem wyszkolonym w poszukiwaniach.
Na pierwszy rzut oka nikt nie mógłby się domyślić, że w zakładzie, oprócz oficjalnej działalności, prowadzona jest hurtowa sprzedaż papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gliwiccy policjanci wiedzieli, że nielegalny towar musi znajdować się na terenie obiektu, szukali więc dokładnie i… znaleźli. W specjalnie zamaskowanym pomieszczeniu, z ukrytymi w ścianie drzwiami, stróże prawa znaleźli prawie 148 tysięcy sztuk papierosów. Gdyby kontrabanda trafiła na rynek, Skarb Państwa straciłby niemal 195 tysięcy złotych.
Handlowanie kontrabandą jest nieuczciwym działaniem nie tylko w stosunku do państwa, ale i konkurencyjnych przedsiębiorców, którzy uiszczają wyznaczone prawem opłaty akcyzowe.
O wysokości kary dla 50-letniego mężczyzny zajmującego się nielegalną działalnością, zdecyduje teraz sąd. Poza przepadkiem dowodów rzeczowych, za ten czyn grozi wysoka grzywna oraz kara do 3 lat więzienia.