Nie spodziewał się, że dzielnicowi zapukają w okno balkonowe
Dzielnicowi to policjanci, którzy są najbliżej mieszkańców. Dobry kontakt z ludźmi, ich zaufanie i przekazywane informacje często przyczyniają się do szybkich i skutecznych działań mundurowych. Tak też było w przypadku poszukiwanego 41-latka, który ukrywał się w mieszkaniu i nie otwierał policjantom drzwi.
Dzielnicowi to policjanci, którzy utrzymują bezpośredni kontakt z mieszkańcami. Diagnozują ich problemy, ustalają przyczyny i pomagają w poszukiwaniu skutecznych sposobów ich rozwiązania. Dobry kontakt z mieszkańcami często przyczynia się do ich szybkich i skutecznych działań.
Jastrzębscy dzielnicowi uzyskali informację, że jeden z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, który jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju do odbycia kary pozbawienia wolności może przebywać w ich rejonie służbowym. Policjanci postanowił to sprawdzić, a gdy tylko potwierdzili uzyskane informacje, zapukali do drzwi mieszkania w którym może przebywać poszukiwany. Mimo prób, nikt nie otworzył. Mundurowych to nie zdziwiło, bo nie była to ich pierwsza wizyta pod tym adresem. Tym razem uciekli się do nietypowego rozwiązania i postanowili zapukać w okno balkonowe. To był "strzał w dziesiątkę". Mężczyzna był zaskoczony widokiem stróżów prawa. Po chwili otworzył drzwi i zaprosił ich do środka. Jastrzębianin był poszukiwany w związku w wyrokiem sądu za oszustwa komputerowe. 41-latek został zatrzymany.