Bezpieczne "Andrzejki"
Okazją do wspólnych spotkań i zabaw staną się zapewne zbliżające się Andrzejki. Niektórzy będą je obchodzili już w ten weekend. Pamiętajmy jednak, aby przez nasze zachowanie i złe decyzje, dobra zabawa nie zakończyła się tragedią...
W wigilię św. Andrzeja, a więc w nocy z 29 na 30 listopada tradycyjnie obchodzone są „Andrzejki”, będące dla wielu osób okazją do zorganizowania ostatniej zabawy przed adwentem. Niektórzy jednak zdecydują się na świętowanie „Andrzejek” już podczas nadchodzącego weekendu. W związku z tym apelujemy do wszystkich, aby radosne spotkanie z przyjaciółmi nie zakończyło się nieszczęściem.
Należy mieć na uwadze, że kierujący pojazdem jest odpowiedzialny, nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też za zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego hasło PIŁEŚ? NIE JEDŹ! niech przyświeca każdemu kierowcy nie tylko w najbliższe dni, ale przez cały rok.
Przypominamy uczestnikom zabaw „andrzejkowych”, że bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest „nieświadoma” nietrzeźwość kierującego. Najczęściej ma ona miejsce, gdy ktoś pił alkohol poprzedniego dnia i nie zdaje sobie sprawy, że wciąż ma go w swoim organizmie. Czasami nawet kilkugodzinny sen nie gwarantuje wytrzeźwienia. Dlatego, zanim wsiądziemy za kierownicę, warto zbadać swoją trzeźwość. Badanie można wykonać w jednostkach Policji.
Jeżeli zdecydujemy się na powrót ze spotkania towarzyskiego pieszo, również zadbajmy o własne bezpieczeństwo. O tej porze roku warto być widocznym na drodze i nosić elementy odblaskowe w taki sposób, by były widoczne dla innych użytkowników dróg.
Do końca października tego roku śląscy policjanci zatrzymali prawie 10700 kierujących pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi kierujący w tym czasie spowodowali 77 wypadków, w których zginęło 14 osób, a 88 zostało rannych. Osoby takie były też odpowiedzialne za prawie 840 kolizji.
W analogicznym okresie ubiegłego roku, policjanci zatrzymali takich osób o blisko 500 więcej. Nietrzeźwi byli w tym czasie sprawcami 87 wypadków, w których zginęło 10 osób, a 102 zostały ranne. Osoby takie były też odpowiedzialne za prawie 1030 kolizji.