Policjanci pilotowali chłopczyka do szpitala
Policjanci Samodzielnego Podziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej eskortowali samochód, w którym znajdował się 5-letni chłopiec. Dziecko zostało ugryzione przez psa w twarz. W takich sytuacjach czas jest najważniejszy, dlatego policjanci od razu ruszyli z pomocą.
Do sytuacji doszło wczoraj w godzinach popołudniowych w miejscowości Jesionka. Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej, pełniący służbę przy wschodniej granicy, zostali poproszeni przez jednego z kierujących o pomoc. Jak się okazało, w aucie znajdował się jego 5-letni syn, którego pies ugryzł w twarz. Wiedząc, że w takich sytuacjach liczy się każda chwila, policjanci natychmiast włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i rozpoczęli pilotaż do szpitala w Rzeszowie. Dzięki szybkiej reakcji chłopczyk trafił na czas do szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna.
"Pomagamy i chronimy" - to hasło towarzyszy nam w codziennej służbie. Służbie, w której przede wszystkim chronimy życie i zdrowie mieszkańców. Często "nawet z narażeniem życia...".