Zapytali o godzinę, chwilę później pobili i okradli...
Kryminalni z Częstochowy wytypowali, a następnie zatrzymali 3 osoby, które w sobotę rano zaatakowały i okradły przechodnia. Łupem przestępców padł telefon komórkowy. Wcześniej zapytali przechodnia o godzinę, by upewnić się, czy na pewno ma go przy sobie. Sprawcom za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę około 6.00 w centrum miasta. 25-latek przechodził obok przystanku, gdzie siedziała grupa osób. W pewnym momencie jedna z osób zapytała go o godzinę. Mężczyzna sprawdził ją na swoim telefonie, odpowiedział i poszedł dalej alejami. Po chwili zorientował się, że osoby te podążają za nim. Przyspieszył kroku i wbiegł na jedno z podwórek w nadziei, że uda mu się uciec. Tam napastnicy podbiegli do niego i zaatakowali. Przewrócili i zaczęli uderzać oraz kopać po całym ciele żądając, by oddał im swój telefon. Po tym, jak zabrali mu telefon, uciekli. Pokrzywdzony nie był w stanie podać policjantom rysopisu napastników. Dzięki wnikliwej i skrupulatnej pracy operacyjnej kryminalni ustalili, a po kilku godzinach zatrzymali do sprawy 18-letniego mieszkańca Częstochowy. W poniedziałek usłyszał prokuratorski zarzut.
Wczoraj częstochowscy kryminalni zatrzymali 31-latka i 22-letnią kobietę, którzy wspólnie z 18-latkiem dopuścili się rozboju na mieszkańcu Częstochowy. Sprawcom grozi do 12 lat więzienia.