Srogie mandanty dla sprawców kolizji drogowych
Od tego roku zaczął obowiązywać nowy taryfikator mandatów o wiele bardziej dotkliwy finansowo. Wzrosła wysokość grzywien za najbardziej niebezpieczne i nieodpowiedzialne wykroczenia na drodze. O tym, że kary za łamanie przepisów są naprawdę surowe, mogli na własnej skórze przekonać się sprawcy kolizji drogowych. Za ich spowodowanie otrzymali mandaty karne powyżej 1000 złotych.
Nowa ustawa piętnuje najbardziej niebezpieczne zachowania na drodze takie jak nieprawidłowe zachowanie w stosunku do pieszych, niewłaściwe wyprzedzanie, czy znaczne przekroczenie prędkości. Kara grzywny za te wykroczenia wzrosła o kilkaset złotych. Na własnej skórze mogli się o tym przekonać sprawcy kolizji w Siemianowicach Śląskich. Kierujący peugeotem nie zachował bezpiecznej odległości i wjechał w tył lexusa. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 1100 złotych i nałożyli 6 punktów karnych. Wcześniej za takie wykroczenie mandat wynosiłby od 250 do 500 złotych. Kolejny kierowca, który naruszył obowiązujące przepisy, przez co doszło do zdarzenia drogowego, to kierujący fordem mężczyzna. Nie ustąpił on pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu rowerzyście. Wezwani na miejsce policjanci nałożyli na kierującego mandat w wysokości 1050 złotych.
Zmiana taryfikatora ma poprawić bezpieczeństwo na drodze. Pomimo, iż nowe przepisy obowiązują dopiero kilkanaście dni, to policjanci obserwują, że kierowcy zdecydowanie bardziej pilnują się na drodze i większą uwagę zwracają na to, by jeździć zgodnie z przepisami.