Wiadomości

W imieniu naszych kolegów prosimy o pomoc dla Aleksandra

Data publikacji 15.11.2021

Zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli, a w szczególności do policjantów i pracowników cywilnych o dobrowolne przekazanie darowizny na rzecz Aleksandra Piontek. Jest on synem naszych kolegów asp. szt. Michała Piontek oraz st. asp. Joanny Kmiecik-Piontek, którzy na co dzień pełnią służbę w tarnogórskiej komendzie. Aleksander urodził się w kwietniu 2021 roku z małogłowiem, obustronnym niedosłuchem oraz niskim napięciem mięśniowym i wymaga ciągłej, kosztownej rehabilitacji.

Kilkumiesięczny syn policjantów — Aleksander, potrzebuje naszej pomocy! Chłopiec urodził się z małogłowiem, obustronnym niedosłuchem oraz niskim napięciem mięśniowym. Lekarze podejrzewają u niego zespół Wolfa-Hirschhorna. Oluś od 2 miesiąca życia jest intensywnie rehabilitowany i dzięki rehabilitacji ma szansę na to, żeby w przyszłości bawić się z rówieśnikami. Liczy się każdy grosz. Dzięki Wam życie Aleksandra może być lepsze!

Chłopiec ciągle jest „gościem" różnych szpitali i przychodni, bo lekarze różnych specjalizacji szukają jaki zespół wad genetycznych posiada. Aleksander po pierwszym miesiącu życia stoczył walkę ze śmiercią z powodu późno zdiagnozowanej urosepsy, którą na szczęście wygrał. Dziecko ze względu na opóźniony rozwój psychoruchowy i psychomotoryczny musi być codziennie, intensywnie rehabilitowany, a to wymaga dużego nakładu finansowego. Regularna rehabilitacja daje mu możliwość samodzielnego funkcjonowania. Oluś z uwagi na obustronny niedosłuch potrzebuje też dwóch aparatów słuchowych. Rodzice dziecka robią, co mogą, aby pomóc synowi, jednak czasami brakuje pieniędzy.

Dlatego prosimy Was o pomoc. Razem możemy więcej! Uzbierajmy potrzebną dla maluszka kwotę!

Aby pomóc Aleksandrowi, możesz przekazać dowolną kwotę pieniędzy, logując się na stronie internetowej. Dzięki wsparciu bardzo wielu osób, problemy związane z leczeniem są do pokonania.

Na zdjęciu widać Aleksandra Piontka w trakcie rehabilitacji. Chłopiec podtrzymywany przez rodzica siedzi na materacu.

 

Powrót na górę strony