Interweniował już w drodze na służbę...
Policjant z Żor udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy, którego ujął i przekazał policjantom ze Strumienia, jadąc wieczorem na służbę. Starszy posterunkowy zareagował natychmiast, gdy zauważył, że kierowca jedzie „zygzakiem”. Zmusił go do zatrzymania się, odebrał kluczyki i nie pozwolił, by ten doprowadził do tragedii...
Wczoraj po 22.00 policjant z Żor, na co dzień pełniący służbę w zespole patrolowo-interwencyjnym, przejeżdżając przez Strumień zauważył samochód, którego tor jazdy wskazywał, że za jego kierownicą siedzi pijany kierowca. Nie zastanawiając się długo postanowił zareagować i powstrzymać mężczyznę od dalszej jazdy.
Najpierw policjant ruszył za jadącym „zygzakiem” peugeotem, a po chwili, wykorzystując dogodny moment, zmusił go do zatrzymania się. Podbiegł do kierowcy, odebrał mu kluczyki i po wezwaniu miejscowego patrolu, oczekiwał na przyjazd policjantów.
Pochodzący z Chybia 57-latek przebadany został na alkomacie, który pokazał wynik blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości nieodpowiedzialny kierowca stanie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz do 2 lat więzienia.