Wiadomości

Policjanci i strażacy wspierają Maciusia. A Ty???

Data publikacji 13.08.2020

Policjanci i strażacy aktywnie włączyli się w zbiórkę pieniędzy na rzecz chorego Maciusia. 2,5-letni chłopiec walczy z SMA i potrzebuje „najdroższego leku świata”, kosztującego aż 9,5 mln złotych. Mundurowi, wraz z policyjną maskotką, odwiedzili malca podczas rehabilitacji. Sznupek chciał na własne oczy zobaczyć jak nasz mały-wielki bohater dzielnie walczy o swoje zdrowie. Stróże prawa wręczyli Maciusiowi policyjny mundur i oświadczyli, że czekają z niecierpliwością, aż wstąpi w ich szeregi.

Policyjny profilaktyk mł. asp. Szymon Czysz zainicjował spotkanie z naszym bohaterem. Do akcji bardzo chętnie przyłączyli się także strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie oraz lokalne media. Wczoraj wspólnie odwiedziliśmy chłopca podczas rehabilitacji.

Maciuś jest mieszkańcem naszego powiatu, a jego losem zainteresowała się już cała lokalna społeczność. Choć chłopiec ma dopiero 2,5 roku, w swoim życiu doświadczył już wiele. Zdiagnozowano u niego SMA oraz padaczkę. Malec ma problemy z oddychaniem, jedzeniem i samodzielnym funkcjonowaniem. Nie siada, nie chodzi, a na brzuszku nie jest w stanie podnieść główki. Nosi gorset oraz ortezy i wciąż jest rehabilitowany. Nadzieją na normalne dzieciństwo i samodzielne funkcjonowanie jest „najdroższy lek świata”, który kosztuje ponad 9 milionów złotych. Kwota ta zdecydowanie przerosła możliwości finansowe rodziców. Dlatego trwa zbiórka pieniędzy na jedym z internetowych portali.

Wierzymy, że historia chłopca będzie miała szczęśliwy finał. Bardzo podziwiamy wytrwałość i determinację jego rodziców - jesteśmy całym sercem z Wami. Nasza wizyta odbyła się w pełnej konspiracji- wtajemniczyliśmy tylko mamę malca. Maciuś nie spodziewał się gości oraz prezentów, jakie dla niego przygotowaliśmy. Nasza policyjna maskotka, czyli znany i lubiany przez dzieci Sznupek, wręczył malcowi swoją miniaturę, a także policyjny mundur w rozmiarze dziecięcym. Maciuś, mimo początkowego onieśmielenia, bardzo się ucieszył. A uśmiech na jego twarzy był dla nas ogromną radością. Nasz bohater z wielkim zaciekawieniem oglądał policyjny radiowóz i wóz strażacki. Mimo iż spotkanie odbyło się z pewnymi ograniczeniami związanymi z pandemią, nie zabrakło uśmiechu i łez wzruszenia. Ogromnie wierzymy, że uda się zebrać całą sumę potrzebną na leczenie.

Ty również możesz wesprzeć leczenia Maciusia bezpośrednio na stronie ZBIÓRKI.

Powrót na górę strony