Zamknęła w sklepie sprawcę napadu
W ręce policjantów wpadł 36-letni gliwiczanin, który napadł na sklep spożywczy. Sprawca sterroryzował ekspedientkę i zażądał wydania pieniędzy. Kobieta zachowała jednak zimną krew i... zamknęła napastnika w sklepie. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło przy ul. Chorzowskiej w Gliwicach. Około godziny 17.30 za ladę wbiegł mężczyzna, który chwycił ekspedientkę za włosy i grożąc pistoletem, zażądał gotówki. Na wołanie o pomoc zareagował 70-latek, który chwilę później wszedł do sklepu. Kiedy jednak został uderzony przez sprawcę, przestraszył się i uciekł. Świadkiem zajścia była przechodząca obok kobieta, która o wszystkim powiadomiła mundurowych.
Napastnik rozkazał ekspedientce by zamknęła drzwi. Wtedy też 26-latka wykorzystała chwilę nieuwagi i zamknęła go w sklepie. Na miejscu szybko pojawiły się radiowozy. Policjanci obezwładnili i zatrzymali sprawcę. Policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza podczas oględzin znalazła atrapę pistoletu, którą posługiwał mężczyzna. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszych losach zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mu kara 12 lat więzienia.