Wiadomości

Pomocy! Moje dziecko upiło się do nieprzytomności

Data publikacji 03.07.2017

Sprzedaż lub podawanie napojów alkoholowych nieletnim jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny podobnie jak rozpijanie małoletniego, za które grozi nawet do 2 lat więzienia. Alkohol z pewnością nie jest dla małoletnich i choć oni sami sięgają po co raz to mocniejsze trunki, w wielu przypadkach odpowiedzialni za to są dorośli. Jeśli jesteś sprzedawcą pamiętaj o tym, że pozory mylą i upewnij się, że alkohol sprzedajesz pełnoletniemu, jeśli rodzicem – bądź czujny i często rozmawiaj z dzieckiem.

Tylko w miniony weekend żorscy policjanci dwukrotnie interweniowali w sprawie pijanych nieletnich. W obu przypadkach o ich pomoc poprosiły zaniepokojone matki. Pierwsza interwencja dotyczyła 14-latki, która upiła się na tzw. "domówce". Gdy dziewczyna przewróciła się na rynku, koleżanka zadzwoniła do jej matki, by ta zabrała ją do domu, gdyż nie mogła ona iść o własnych siłach. Przeprowadzone na prośbę opiekunki badanie alkomatem wykazało u nieletniej ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu!

O kolejną interwencję policjanci zostali poproszeni tego samego dnia przed północą. Tym razem 17-letni chłopak upojony alkoholem leżał w rowie. To on sam, zanim stan jego się pogorszył, zadzwonił do matki z prośbą o zabranie do domu. 17-latek nie potrafił stać na nogach i był zdezorientowany po tym, jak na imprezie ze znajomymi wypił pół litra wódki. W jego przypadku wakacyjna "przygoda" znalazła swój finał w szpitalu, gdzie dowiozła go wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego.

Policjanci apelują do sprzedawców – upewnijcie się, że alkohol sprzedajecie dorosłym. Rodzicom natomiast radzą, szczególnie teraz w wakacje, wzmóc nadzór nad pociechami i dużo z nimi rozmawiać. Nieletnim zaś przypominają, że spożywanie alkoholu jest nie tylko zabronione, ale i traktowane jako przejaw demoralizacji. Ostrzegają, że rozpijanie, w tym dostarczanie alkoholu, ułatwianie jego spożycia lub nakłanianie do picia to przestępstwo, za które dorosłym grozi nawet do 2 lat więzienia, a młodszym sprawa w sądzie rodzinnym i nieletnich.

Powrót na górę strony