Zatrzymani pseudokibice, którzy odpalili race podczas meczu
„Co się odwlecze, to nie uciecze”. O mądrości tego polskiego przysłowia przekonali się dwaj mieszkańcy Sosnowca, którzy w czasie wrześniowego meczu pomiędzy drużynami TS Podbeskidzie i Zagłębie Sosnowiec, odpalili na stadionie dwie race. Kryminalni z bielskiej komendy oraz policjanci z Sosnowca ustalili i zatrzymali dwóch pseudokibiców, podejrzanych o to przestępstwo. Grozi im do 5 lat za kratami.
Mecz pomiędzy drużynami TS Podbeskidzie i Zagłębie Sosnowiec rozgrywany był przed dwoma miesiącami, 16 września, na stadionie miejskim w Bielsku-Białej. Dwaj sympatycy drużyny z Sosnowca wnieśli na stadion materiały pirotechniczne. W czasie meczu odpalili w tłumie dwie race. Kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej, natychmiast zajęli się ustalaniem sprawców tego czynu. Sprawdzali zapisy monitoringu oraz weryfikowali każdy szczegół, który mógł być pomocny w ustaleniu pseudokibiców. W sprawie tej bielscy kryminalni ściśle współpracowali z policjantami z Sosnowca. Prowadzone czynności doprowadziły do ustalenia, że związek z tym przestępstwem mają dwaj mieszkańcy Sosnowca w wieku 37 i 42 lat. Kilka dni temu sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Teraz oprócz zakazu stadionowego, za posiadanie i używanie materiałów pirotechnicznych na imprezie masowej, grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.