Policjanci rozbili szajkę samochodowych włamywaczy
Policjanci z komisariatu I w Bielsku-Białej i Wadowic rozbili grupę samochodowych włamywaczy. Dwaj zatrzymani mężczyźni i ich wspólniczka mają na swoim koncie włamania do volkswagenów i audi oraz kradzież maszyny budowlanej. Za przestępstwa te grozi im do 10 lat za kratami.
Policjanci w jednym z lombardów odnaleźli CB radio, którego numery fabryczne figurowały w policyjnych bazach danych. Jak się okazało, zostało ono skradzione kilkanaście dni temu po włamaniu do volkswagena golfa zaparkowanego na bielskiej ul. Dembowskiego. Szybko okazało się, że tej samej nocy z innego golfa zniknęła skrzynka z narzędziami. Policjanci ustalili i zatrzymali 20-letnią mieszkankę Małopolski, podejrzewaną o te przestępstwa. W czasie przeszukania jej mieszkania odnaleźli zrabowaną skrzynkę z narzędziami oraz dwa inne radioodtwarzacze samochodowe. Dalsze czynności prowadzone w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania dwóch wspólników sprawczyni - jej 22-letniego partnera i 24-latka z Wadowic. Ustalano, że prócz włamań do volkswagenów, sprawcy mają na swoim koncie także włamanie do audi w centrum Bielska-Białej, z którego skradli nawigację i radio. Z kolei z terenu budowy przy ul. Żywieckiej ich łupem padła maszyna budowlana o wartości 16.000 złotych. Skradzione przez nich rzeczy zostały odzyskane przez wadowickich policjantów. Zatrzymana trójka rabusiów trafiła do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Za przestępstwa te mogą spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat. Najstarszy z nich był już karany za podobne czyny. O ich dalszym losie zadecyduje dziś prokurator.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.5 MB)