Wiadomości - Policja Śląska

Dzielnicowi z Komisariatu w Siewierzu zatrzymali 24-letnią mieszkankę tej miejscowości podejrzewaną o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. W miniony poniedziałek zawiadomiła ona dyżurnego będzińskiej policji o podłożonej bombie w budynku komendy. Z powodu głupiego żartu sąd może zdecydować, że spędzi ona w więzieniu nawet 2 lata.

Policjanci z Ustronia ustalają okoliczności śmierci mężczyzny, który został przygnieciony bramką na boisku sportowym.

Wczoraj wieczorem, w trakcie pożaru mieszkania w Sosnowcu przy ul. Kierocińskiej, zginęła 57-letnia właścicielka. Policjanci z biegłymi z zakresu pożarnictwa ustalają obecnie przyczyny wybuchu ognia.

Policjanci z katowickiej komendy miejskiej poszukują napastników, którzy dzisiaj po 17.00 na osiedlu Paderewskiego zaatakowali grupę kibiców GKS-u Katowice. Jeden z zaatakowanych młodych ludzi ze złamaną ręką i stłuczoną głową został przewieziony do szpitala.

Policjanci z Jaworzna zatrzymali pijanego kierowcę, który busem wiózł dziesięciu pasażerów. Teraz mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za to przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 2 lata.

Prokurator zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawaczego w postaci dozoru policji wobec czterech mieszkańców Sosnowca podejrzanych o posiadanie i handel narkotykami.

Wczoraj w Siewierzu 43-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego usiłował wręczyć policjantom drogówki łapówkę, aby funkcjonariusze wypuścili go po tym, gdy spowodował kolizję pod wpływem alkoholu.

Sprawców nietypowej kradzieży zatrzymali wczoraj policjanci z Komisariatu w Czechowicach - Dziedzicach. Trzej młodzi złodzieje skradli kupony loterii o wartości 1300 złotych, a następnie próbowali je wymienić na wygraną.

Dzisiejszej nocy dyżurny Komisariatu I Policji w Zabrzu został powiadomiony przez przechodnia, że na chodniku przy ulicy Piłsudskiego leży najprawdopodobniej... granat.

Policjanci z Chorzowa zatrzymali 21-letniego mieszkańca tego miasta, który dwukrotnie napadł na domowników w mieszkaniu przy ul. Katowickiej. Oprócz telefonów komórkowych, odtwarzacza DVD i MP3 oraz kluczy, pożądanie napastnika wzbudziły skradzione przez niego z lodówki... śledzie w puszce.

Tarnogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dzwonił do sądów z informacjami o podłożeniu bomby.

Bielscy policjanci zatrzymali 28-letnią bielszczankę, która „opiekowała” się swoim 18-miesięcznym synem, mając we krwi przeszło 2 promile alkoholu.

Policjanci z Rybnika zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy jadąc polonezem nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Po pościgu jeden z pasażerów zaatakował policjanta drewnianym drągiem.

Dzisiaj śląscy policjanci odwiedzili wychowanków z zaprzyjaźnionego Domu Dziecka im. św. Ojca Pio w Mysłowicach.

Policjanci zatrzymali ratownika górniczego, który okradł w zakładowej łaźni jednego z górników. Łupem złodzieja padła saszetka z dokumentami, pieniędzmi i kluczami. Sprawca nie poprzestał na tym i ukradł samochód należący do poszkodowanego, upłynniając go w jednym z komisów. Mężczyźnie może teraz grozić nawet 10 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali motocyklistę, który uciekając przed nimi, przez 6 minut zgromadził na swoim koncie ponad 100 punktów karnych. Pirat drogowy zakończył swój rajd w polu kukurydzy. Okazało się, że jechał nie zarejestrowanym motocyklem, do kierowania którego nie posiadał uprawnień. Bezmyślność kosztowała zatrzymanego zajęcie pojazdu, mandat karny i karę za brak OC.

Około 11.00 w Radzionkowie doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Na miejscu zginęła 62-letnia kobieta, a w szpitalu zmarł 63-letni mężczyzna.

Bytomscy policjanci badają przyczyny wypadku, do jakiego doszło dzisiaj po 14.00 podczas remontu budynku przy ul. Mochnackiego w Bytomiu. W czasie prac dekarskich spadł z dachu, ponosząc śmierć, 29-letni pracownik.

Motocyklista zginął po zderzeniu z ciężarowym iveco. Do wypadku doszło dzisiaj po 14.00 na ul. Wodzisławskiej w miejscowości Studzionka – powiat pszczyński.

Pijany mieszkaniec Bytomia, wypił taką ilość alkoholu, że zapomniał o będącej pod jego opieką 3-letniej córce. Pijanego mężczyznę i błąkającą się w pobliżu ruchliwej drogi dziewczynkę, zauważyli przechodnie i powiadomili policjantów. Za narażenie córki na niebezpieczeństwo, mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 5 lat.