Włamywacz może wrócić za kraty - Wiadomości - Policja Śląska

Kryminalni z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 31-letniego sprawcę włamania mieszkaniowego w centrum Bytomia. Mężczyzna, niedawno warunkowo opuścił więzienie, gdzie spędził ostatnie 6 lat za podobne czyny. Teraz może wrócić za kratki, by odsiedzieć resztę poprzedniej kary. Natomiast za recydywę grozi mu do 15 lat paki.
Kradzież z włamaniem do mieszkania przy ul. Kwietniewskiego miała miejsce w miniony poniedziałek w nocy. Sprawca wyłamał drzwi, po czym z wnętrza skradł telewizor oraz komputer, których wartość poszkodowana właścicielka mieszkania wyceniła na około 300 zł. Poszukujący włamywacza mundurowi z Komisariatu II ustalili, że jest nim 31-letni mężczyzna przebywający na terenie naszego miasta. Podejrzanego zatrzymano wczoraj po południu w mieszkaniu przy ul. Żołnierza Polskiego. Policjanci odzyskali również zrabowane przez niego przedmioty, które sprzedał w lombardzie w centrum miasta. Zatrzymany mężczyzna był już w przeszłości karany za kradzieże i włamania, za co w więzieniu spędził ostatnie 6 lat. Mury zakładu karnego warunkowo opuścił 2 miesiące temu. Teraz najprawdopodobniej wróci za kraty odbyć pozostałe 7 miesięcy poprzedniej kary. Za popełnienie kolejnego włamania w warunkach recydywy, sąd, wydając wyrok może zwiększyć wymiar kary z 10 do 15 lat pozbawienia wolności.