Wiadomości

Tragedia w Zabrzu

Data publikacji 19.06.2011

Zabrzańscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 2-miesięcznego chłopca. Lekarz pogotowia stwierdził na ciele dziecka obrażenia. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, niemowlę podczas nieobecności matki, znajdowało się pod opieką swojego ojca. Stróże prawa zatrzymali do wyjaśnienia dwóch mężczyzn, w tym 29-letniego ojca dziecka.

Zabrzańscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 2-miesięcznego chłopca. Lekarz pogotowia stwierdził na ciele dziecka obrażenia. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, niemowlę podczas nieobecności matki, znajdowało się pod opieką swojego ojca. Stróże prawa zatrzymali do wyjaśnienia dwóch mężczyzn, w tym 29-letniego ojca dziecka.

Wczoraj kilka minut po 14.00, dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał informację od lekarza pogotowia, o śmierci 2 miesięcznego dziecka w jednym z mieszkań przy ulicy Mrożka w Zabrzu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, chłopczyk w czasie kiedy jego matka przebywała w pracy, pozostawał pod opieką swojego ojca. Kiedy po godzinie 14.00, kobieta wróciła do domu stwierdziła, że jej syn nie daje oznak życia. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon. Na ciele dziecka lekarz zauważył obrażenia, które mogły być wynikiem jego pobicia. Natychmiast powiadomił on zabrzańską policję. Przed przyjazdem mundurowych ojciec dziecka uciekł z mieszkania, jednakże szybko został on zatrzymany przez policjantów. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik ponad 2,5 promila w organizmie. W celu wyjaśnienia okoliczności sprawy, funkcjonariusze zatrzymali również 30-letniego kolegę ojca dziecka, który jak wynika z dotychczasowych ustaleń, przebywał w mieszkaniu w czasie kiedy doszło do tragedii. Prokuratura Rejonowa w Zabrzu zarządziła sekcję zwłok chłopca. Pozwoli ona wyjaśnić co było bezpośrednią przyczną zgonu. Matka dziecka pozostaje pod opieką psychologa. Policjanci obecnie wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 

Powrót na górę strony