Braterski interes
Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, wspólnie z policyjnymi antyterrorystami, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady na placówki bankowe. Śledczy wstępnie ustalili, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy mogli oni napaść aż na kilkanaście takich obiektów na terenie województwa śląskiego i świętokrzyskiego. W najbliższym czasie o och losie zadecyduje prokurator i sąd. Zatrzymanym może grozić 12 lat więzienia.
Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, wspólnie z policyjnymi antyterrorystami, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady na placówki bankowe. Śledczy wstępnie ustalili, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy mogli oni napaść aż na kilkanaście takich obiektów na terenie województwa śląskiego i świętokrzyskiego. W najbliższym czasie o och losie zadecyduje prokurator i sąd. Zatrzymanym może grozić 12 lat więzienia.
Na podstawie relacji świadków oraz nagrań kamer monitoringu kryminalni połączyli te sprawy i wpadli na trop przestępców w Mierzęcicach. Sprawcy właśnie planowali kolejny skok na miejscową placówkę banku. Wtedy do akcji wkroczyli antyterroryści, zatrzymując przestępców. W samochodzie należącym do jednego z zatrzymanych zabezpieczono broń hukową, atrapę ładunku wybuchowego oraz ubrania, które były wykorzystywane podczas napadów. Do pierwszego napadu doszło we wrześniu ubiegłego roku w Zawierciu. Po dwóch kolejnych, udanych napadach, które zaplanował i zrealizował 36-latek w “interes” zaangażował starszego brata. Od tego momentu mężczyźni “pracowali” razem. W każdym przypadku działali podobnie. Po dokładnej obserwacji banku, robili wstępny szkic i plan akcji. Do popełnienia przestępstwa dochodziło najczęściej tego samego dnia. Bracia codziennie przemierzali kilkaset kilometrów, po to, aby wytypować odpowiednią dla nich placówkę banku. Podczas napadu jeden z mężczyzn wchodził do środka, groził pracownicy użyciem broni i zabierał pieniądze. W ten sposób napadli na około 15 placówek bankowo-finansowych m.in. w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Myszkowie, Siemianowicach Śląskich, Pyskowicach oraz w odległym Jędrzejowie. Zatrzymani to dwaj bezrobotni bracia z Zawiercia w wieku 36 i 39 lat. Jak ustalili śledczy, motorem ich działania były problemy finansowe. Skradzione pieniądze wydawali na spłatę długów i bieżące potrzeby. Wczoraj usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Teraz grozi im kara do 12 lat więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.74 MB)