Tragiczny finał jazdy na podwójnym gazie
Jedna osoba nie żyje, a druga w stanie ciężkim trafiła do szpitala. To finał wypadku do jakiego doszło wczoraj w Brennej. Policjanci z Cieszyna zatrzymali pijanego kierowcę mazdy.
Jedna osoba nie żyje, a druga w stanie ciężkim trafiła do szpitala. To finał wypadku do jakiego doszło wczoraj w Brennej. Policjanci z Cieszyna zatrzymali pijanego kierowcę mazdy.
Cieszyńscy policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku drogowego, do jakiego doszło wczoraj około 22.00 w Brennej. Kierujący mazdą na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i staranował drewniane ogrodzenie posesji oraz ściął kilka drzew. Deska z ogrodzenia przebiła szybę samochodu i śmiertelnie raniła 28-letniego pasażera. Drugi pasażer 22-latek z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Badanie stanu trzeźwości 23-letniego kierowcy dało wynik ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.