Grozili porażeniem prądem
Zarzuty przetrzymywania, rozboju przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu oraz grożenia pozbawieniem życia usłyszał dziś 24-letni zabrzanin. Jest to już druga zatrzymana w tej sprawie osoba. Jego 30-letnia wspólniczka od kilkudziesięciu dni przebywa w areszcie śledczym.
Zarzuty przetrzymywania, rozboju przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu oraz grożenia pozbawieniem życia usłyszał dziś 24-letni zabrzanin. Jest to już druga zatrzymana w tej sprawie osoba. Jego 30-letnia wspólniczka od kilkudziesięciu dni przebywa w areszcie śledczym.
Do przestępczego procederu doszło pod koniec września bieżącego roku. Do mieszkania samotnie mieszkającego 54-latka przychodzili jedynie opiekujący się nim znajomi oraz pracownik socjalny. Wśród nich była 30-letnia zabrzanka, której chory mężczyzna szczodrze płacił za pomoc. Jednak gdy mężczyzna wstrzymał przekazywanie pieniędzy, kobieta zdecydowała się zdobyć je w sposób przestępczy. Wspólnie z 24-letnim kolegą więzili swoją ofiarę w jego własnym mieszkaniu. Bili i grozili pozbawieniem życia przy użyciu przewodów elektrycznych. Sprawa wyszła na jaw, kiedy chorego człowieka usiłował odwiedzić jego sąsiad. Stróże prawa zatrzymali 30-letnią kobieta, która decyzją sądu została tymczasowo aresztowana. Wczoraj w ręce zabrzańskich policjantów wpadł drugi ze sprawców. Dziś został przesłuchany i usłyszał prokuratorskie zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.87 MB)